się na leczenie w miejskim szpitalu. Palestyńczycy odmówili. Ofertę powtórzono w środę wieczorem. Według nieoficjalnych informacji Izraelczycy mieli się zgodzić, aby <name type="person">Arafat</> pojechał na leczenie, dokąd zechce, choćby za granicę.<br>Przy łożu chorego stawiło się wczoraj całe palestyńskie kierownictwo. Odwiedzili go m.in. były premier <name type="place">Autonomii</> <name type="person">Mahmud Abbas</>, a następnie szef rządu <name type="person">Ahmed Korei</>.<br>O tym, że <name type="person">Arafat</> jest chory, wiadomo było od dawna. Lekarze oficjalnie podawali różne przyczyny jego złego stanu. Raz była to ciężka grypa, innym razem infekcja żołądkowa, a jeszcze innym - kamienie żółciowe. Wiele wskazuje na to, że choroba <name type="person">Arafata</> może być znacznie poważniejsza.<br><au><gap>, pap, reuters, afp, bbc</></><br><br><div type="news" sub="world" sex="mf"><br><br><tit><name type="place">Polinezja