Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pozwolą na powtórzenie się sytuacji z ostatnich dni".
Zaapelował o współpracę w tej sprawie do wszystkich, dla których "zdrowie pacjentów jest ważniejsze niż własne interesy zawodowe i polityczne".
W oszczędny sposób premier przeprosił za źródło chaosu w służbie zdrowia, czyli forsowaną przez jego rząd ustawę o Narodowym Funduszu Zdrowia.
- Jako szef rządu ponoszę część odpowiedzialności za ustawę, która okazała się zła, choć przekonywano nas, że jest dobra - przyznał. Nie pożałował jednocześnie krytyki środowisku lekarskiemu. - W pierwszych dniach tego roku część pacjentów zastała zamknięte drzwi do swoich lekarzy. Osobiście nie akceptuję postawy medyków, którzy próbują czynić z tego cnotę - ganił.
Zasadniczą część swojego
pozwolą na powtórzenie się sytuacji z ostatnich dni"&lt;/&gt;.<br>Zaapelował o współpracę w tej sprawie do wszystkich, dla których &lt;q&gt;"zdrowie pacjentów jest ważniejsze niż własne interesy zawodowe i polityczne"&lt;/&gt;.<br>W oszczędny sposób premier przeprosił za źródło chaosu w służbie zdrowia, czyli forsowaną przez jego rząd ustawę o &lt;name type="org"&gt;Narodowym Funduszu Zdrowia&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;- Jako szef rządu ponoszę część odpowiedzialności za ustawę, która okazała się zła, choć przekonywano nas, że jest dobra&lt;/&gt; - przyznał. Nie pożałował jednocześnie krytyki środowisku lekarskiemu. &lt;q&gt;- W pierwszych dniach tego roku część pacjentów zastała zamknięte drzwi do swoich lekarzy. Osobiście nie akceptuję postawy medyków, którzy próbują czynić z tego cnotę&lt;/&gt; - ganił.<br>Zasadniczą część swojego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego