Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0604
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ksiąg stanu cywilnego "nielegalnego aktu".
Noel Mamere odpowiada, że wszystkie te groźby nie mają żadnej wagi prawnej. Nikt nie będzie mu udzielał lekcji praworządności, a od rozstrzygania, czy jako mer postępuje zgodnie z prawem, są - według niego - sądy, nie zaś premier, minister czy prokurator. Jego zdaniem, swą interwencją w parlamencie szef rządu wręcz się ośmieszył. Prawo francuskie to bowiem nie tylko kodeks cywilny, lecz również Europejska Konwencja Praw Człowieka, gwarantująca każdemu obywatelowi prawo do zawarcia związku małżeńskiego i życia rodzinnego. W razie konieczności Mamere wniesie sprawę przed odpowiednie instancje europejskie.
Mer Begles przyznaje, że nie spodziewał się, iż wywoła aż takie poruszenie
ksiąg stanu cywilnego "nielegalnego aktu".<br>&lt;name type="person"&gt;Noel Mamere&lt;/&gt; odpowiada, że wszystkie te groźby nie mają żadnej wagi prawnej. Nikt nie będzie mu udzielał lekcji praworządności, a od rozstrzygania, czy jako mer postępuje zgodnie z prawem, są - według niego - sądy, nie zaś premier, minister czy prokurator. Jego zdaniem, swą interwencją w parlamencie szef rządu wręcz się ośmieszył. Prawo francuskie to bowiem nie tylko kodeks cywilny, lecz również &lt;name type="tit"&gt;Europejska Konwencja Praw Człowieka&lt;/&gt;, gwarantująca każdemu obywatelowi prawo do zawarcia związku małżeńskiego i życia rodzinnego. W razie konieczności &lt;name type="person"&gt;Mamere&lt;/&gt; wniesie sprawę przed odpowiednie instancje europejskie.<br>Mer &lt;name type="person"&gt;Begles&lt;/&gt; przyznaje, że nie spodziewał się, iż wywoła aż takie poruszenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego