Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 20
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
z atmosfery dobrej rodziny, rozumiejący się i pełni wzajemnej przyjaźni syn i ojciec, choć należałoby mówić o młodszym i starszym bracie, Jahannes Rau tak podsumowuje cechy Strausasa: - To człowiek, który potrafi opanować niemal wszystko. Z wyjątkiem siebie i swoich nerwów.- 49-letni Rau, syn pastora i zachowaniu do pastora podobny, szef rządu w Düsseldorfie od półtora roku, przedtem minister nauki, jeszcze wcześniej przewodniczący frakcji SPD w tamtejszym parlamencie, postawił na jedną kartę, na Schmidta. Mówi o nim więcej niż o swojej pracy i zadaniach. Oczywiście kontruje: - Rau nie ma czym się chwalić, więc ukrył się w cieniu kanclerza.- Ale to wcale nie
z atmosfery dobrej rodziny, rozumiejący się i pełni wzajemnej przyjaźni syn i ojciec, choć należałoby mówić o młodszym i starszym bracie, Jahannes Rau tak podsumowuje cechy Strausasa: - To człowiek, który potrafi opanować niemal wszystko. Z wyjątkiem siebie i swoich nerwów.- 49-letni Rau, syn pastora i zachowaniu do pastora podobny, szef rządu w Düsseldorfie od półtora roku, przedtem minister nauki, jeszcze wcześniej przewodniczący frakcji SPD w tamtejszym parlamencie, postawił na jedną kartę, na Schmidta. Mówi o nim więcej niż o swojej pracy i zadaniach. Oczywiście kontruje: - Rau nie ma czym się chwalić, więc ukrył się w cieniu kanclerza.- Ale to wcale nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego