Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mówi były współpracownik Jałoszyńskiego.

Gen. Adam Rapacki, do niedawna zastępca komendanta głównego, przyznaje, że od lat powiela się ten sam błąd. Odchodzącymi z pracy specjalistami od AT nikt się nie interesuje. - Firma jest zbyt zajęta sobą, karierami i stołkami, aby prowadzić jeszcze obserwację byłych antyterrorystów - mówi. - Nie liczą się koszty szkolenia, umiejętności.

Złe prawo do prywatności

Przez działające przy policji jednostki AT przeszło kilka tysięcy osób. Szacunki są przybliżone, bo stan liczebny grup specjalnych objęty jest tajemnicą. Edward Misztal, twórca milicyjnego Wydziału Zabezpieczenia z czasów PRL, ocenia, że sam wyszkolił ok. 2500 antyterrorystów. Na lotnisku Okęcie nieprzerwanie od czasów Jerzego Dziewulskiego
mówi były współpracownik Jałoszyńskiego.<br><br>Gen. Adam Rapacki, do niedawna zastępca komendanta głównego, przyznaje, że od lat powiela się ten sam błąd. Odchodzącymi z pracy specjalistami od AT nikt się nie interesuje. - Firma jest zbyt zajęta sobą, karierami i stołkami, aby prowadzić jeszcze obserwację byłych antyterrorystów - mówi. - Nie liczą się koszty szkolenia, umiejętności.<br><br>&lt;tit&gt;Złe prawo do prywatności&lt;/&gt;<br><br>Przez działające przy policji jednostki AT przeszło kilka tysięcy osób. Szacunki są przybliżone, bo stan liczebny grup specjalnych objęty jest tajemnicą. Edward Misztal, twórca milicyjnego Wydziału Zabezpieczenia z czasów PRL, ocenia, że sam wyszkolił ok. 2500 antyterrorystów. Na lotnisku Okęcie nieprzerwanie od czasów Jerzego Dziewulskiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego