Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nie potrafił odpowiedzieć. Wkrótce jeden z nich - prokuratura nie chce podać który - zmienił zeznania. Nie przyznaje się do zabójstwa.
Śmiercią Damiana zaszokowani są wszyscy. - Damian był fajnym kolegą, nigdy nikogo nie zaczepiał, nikomu nie zrobił krzywdy - mówi Daniel Brasiak (12 l.), jego kolega z kamienicy. - Dla nas w gimnazjum to szok. Damian był bardzo sympatyczny, wszyscy go lubili - dodaje koleżanka z klasy, Marta Michurska (13 l.).
Trzech zwyrodniałych nastolatków siedzi w pabianickim areszcie. Wszyscy będą odpowiadać przed sądem jak dorośli.
- I co z tego? Jakie dostaną wyroki? Wyjdą i uduszą mi drugie dziecko? Ot tak, dla zabawy...! - Małgorzata Grala tuli do
nie potrafił odpowiedzieć. Wkrótce jeden z nich - prokuratura nie chce podać który - zmienił zeznania. Nie przyznaje się do zabójstwa.<br>Śmiercią Damiana zaszokowani są wszyscy. &lt;q&gt;- Damian był fajnym kolegą, nigdy nikogo nie zaczepiał, nikomu nie zrobił krzywdy&lt;/&gt; - mówi Daniel Brasiak (12 l.), jego kolega z kamienicy. &lt;q&gt;- Dla nas w gimnazjum to szok. Damian był bardzo sympatyczny, wszyscy go lubili&lt;/&gt; - dodaje koleżanka z klasy, Marta Michurska (13 l.).<br>Trzech zwyrodniałych nastolatków siedzi w pabianickim areszcie. Wszyscy będą odpowiadać przed sądem jak dorośli.<br>&lt;q&gt;- I co z tego? Jakie dostaną wyroki? Wyjdą i uduszą mi drugie dziecko? Ot tak, dla zabawy...!&lt;/&gt; - Małgorzata Grala tuli do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego