przeciw cywilizacji, jak Georges Bataille.<br>Wielu ludzi twierdzi, że akt seksualny jest wspaniałym doznaniem, jednym z najwspanialszych, danych człowiekowi, mimo że oni również mogą uważać narzędzia służące dawaniu rozkoszy za "szpetne". Myślę bowiem, że poprzez namiętność (pozostańmy przy tym określeniu, bo namiętność to coś bardziej uniwersalnego niż miłość), przy użyciu szpetnych genitaliów, jednoczących się w miłosnym akcie w najbliższą bliskość, powstaje nowa jakość, będąca pięknem. Jednakże należy spełnić podstawowy warunek: każda ze stron uczestniczących w tej liturgii musi być odpowiednio naładowana pożądaniem. Owo pożądanie to po prostu "maślane oczy" - jak mówi prosty lud - a każdy z nas wie, co to oznacza