Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 2/6
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
Rajdu Polski

Janusz Kulig odetchnął pełną piersią. Ze względu na awarię pompy oleju na 5 OS-ie, nie miał prawa nawet ukończyć 26. Rajdu Elmot, a tymczasem wygrał go i z nadzieją oczekuje Rajdu Polski.
Rajd Elmot jest organizowany na asfalcie. - Na nawierzchni, za którą nie przepadam. Bo ja uwielbiam szutry - mówi Kulig. - Ale mój samochód renault maxi megane woli asfalt. To oznacza, że ja też muszę polubić asfalt. Ściganie na drogach w okolicach Wałbrzycha rozpoczął efektownie. - Przejechaliśmy z Jarkiem Baranem pierwsze cztery OS-y na pełny gaz. Okazało się, że konkurencja nie nadąża. Inna sprawa, że najgroźniejszy rywal - Robert Gryczyński
Rajdu Polski&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Janusz Kulig odetchnął pełną piersią. Ze względu na awarię pompy oleju na 5 OS-ie, nie miał prawa nawet ukończyć 26. Rajdu Elmot, a tymczasem wygrał go i z nadzieją oczekuje Rajdu Polski.&lt;/&gt;<br>Rajd Elmot jest organizowany na asfalcie. &lt;q&gt;- Na nawierzchni, za którą nie przepadam. Bo ja uwielbiam szutry&lt;/&gt; - mówi Kulig. &lt;q&gt;- Ale mój samochód renault maxi megane woli asfalt. To oznacza, że ja też muszę polubić asfalt.&lt;/&gt; Ściganie na drogach w okolicach Wałbrzycha rozpoczął efektownie. &lt;q&gt;- Przejechaliśmy z Jarkiem Baranem pierwsze cztery OS-y na pełny gaz. Okazało się, że konkurencja nie nadąża. Inna sprawa, że najgroźniejszy rywal - Robert Gryczyński
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego