Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
którzy pierdnąć nawet nie mają ochoty, tak się rozleniwili przy tym poprzednim sposobie rozliczania. Ale Euzebek jeszcze to wszystko usprawni, oj, usprawni! Potrząśnie tym całym towarzystwem... Każdy kasjer będzie miał swoją tabeleczkę... to wprowadzi Euzebek. I ci, którzy będą na dole kolumny, to od razu do piachu... chętnych czeka cały tłum... bezrobocie prawie trzydzieści procent... Leszczy nie będziemy tutaj trzymać!
A teraz zobaczmy sprzedaż ogólnie... przeciętny wynik w złotych na restaurację z uwzględnieniem kategorii miasta... mizernie, oj, kurwa, mizernie... trzecie miejsce. Jak to się stało? Cały zeszły tydzień udało mi się utrzymać prowadzenie.
Trzeba ich, kurwa, bez przerwy pukać... i jeździć
którzy pierdnąć nawet nie mają ochoty, tak się rozleniwili przy tym poprzednim sposobie rozliczania. Ale Euzebek jeszcze to wszystko usprawni, oj, usprawni! Potrząśnie tym całym towarzystwem... Każdy kasjer będzie miał swoją tabeleczkę... to wprowadzi Euzebek. I ci, którzy będą na dole kolumny, to od razu do piachu... chętnych czeka cały tłum... bezrobocie prawie trzydzieści procent... Leszczy nie będziemy tutaj trzymać! <br>A teraz zobaczmy sprzedaż ogólnie... przeciętny wynik w złotych na restaurację z uwzględnieniem kategorii miasta... mizernie, oj, kurwa, mizernie... trzecie miejsce. Jak to się stało? Cały zeszły tydzień udało mi się utrzymać prowadzenie. <br>Trzeba ich, kurwa, bez przerwy pukać... i jeździć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego