Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewski Włodzimierz
Tytuł: Bóg zapłacz!
Rok: 2000
Pani?... Może "waćpani"? - wybuchła śmiechem pogardliwie ostrym i nosowo-dychawicznym. Pierwszy raz zaśmiała się tak Janis Joplin na koniec utworu Mercedes Benz, potem powtarzały to samo niektóre inne gwiazdy, a następnie kilka pokoleń dam chcących uchodzić za osoby nietandetne, acz zachowujące przymioty naturalnej spontaniczności.
Wzruszył ramionami i zajął się studiowaniem tabliczek przy drzwiach poszczególnych gabinetów. Kryspina Greile, Justyn Sztuk-Pocierała, Roger Ro Rogalla - brzmiały umieszczone tam nazwiska. Były także inne, bardziej swojsko brzmiące; zawadiackie: Szurka Pierekocił, jak dusza rozlewna słowiańska: Cudko Nowaczko, oraz jedno z rozmysłem wyrafinowane: dr Kontrapost Thui Sarathakos.
- Ty! - dobiegło go zza pleców.- Pamiętasz ten numer Offspringsów?
Towarzyszka
Pani?... Może "waćpani"? - wybuchła śmiechem pogardliwie ostrym i nosowo-dychawicznym. Pierwszy raz zaśmiała się tak Janis Joplin na koniec utworu Mercedes Benz, potem powtarzały to samo niektóre inne gwiazdy, a następnie kilka pokoleń dam chcących uchodzić za osoby nietandetne, acz zachowujące przymioty naturalnej spontaniczności.<br>Wzruszył ramionami i zajął się studiowaniem tabliczek przy drzwiach poszczególnych gabinetów. Kryspina Greile, Justyn Sztuk-Pocierała, Roger Ro Rogalla - brzmiały umieszczone tam nazwiska. Były także inne, bardziej swojsko brzmiące; zawadiackie: Szurka Pierekocił, jak dusza rozlewna słowiańska: Cudko Nowaczko, oraz jedno z rozmysłem wyrafinowane: dr Kontrapost Thui Sarathakos.<br>- Ty! - dobiegło go zza pleców.- Pamiętasz ten numer Offspringsów?<br>Towarzyszka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego