Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
jest, wydaje mu się, że młodość i za
krawat mu wystarczy, bo za wszystko wystarczy, chociaż młodość bez
krawatu jest nie tylko niemęska, lecz i w złym guście. O, ten to
powinniśmy już dawno wyrzucić, nie pamiętasz, Ewelina, nie pamiętasz,
Róża, czyj to krawat był? Nie warto pamiętać, bo i tacy się przecież
zdarzali. Ten to raczej do pucułowatej twarzy, kipiącej, rozgadanej,
roześmianej, a tak już z siebie zadowolonej, jakby życie było tylko
śmiechem i gadaniem, a co reszta, nieważne. Takie twarze przeważnie
duszą się w krawatach, jedyna męka w takich twarzach to z powodu
upijającego pod szyją krawatu. Aż chciałoby się
jest, wydaje mu się, że młodość i za<br>krawat mu wystarczy, bo za wszystko wystarczy, chociaż młodość bez<br>krawatu jest nie tylko niemęska, lecz i w złym guście. O, ten to<br>powinniśmy już dawno wyrzucić, nie pamiętasz, Ewelina, nie pamiętasz,<br>Róża, czyj to krawat był? Nie warto pamiętać, bo i tacy się przecież<br>zdarzali. Ten to raczej do pucułowatej twarzy, kipiącej, rozgadanej,<br>roześmianej, a tak już z siebie zadowolonej, jakby życie było tylko<br>śmiechem i gadaniem, a co reszta, nieważne. Takie twarze przeważnie<br>duszą się w krawatach, jedyna męka w takich twarzach to z powodu<br>upijającego pod szyją krawatu. Aż chciałoby się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego