Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
szumiącej wesoło maszynki gazowej, na której gotowała się pachnąca przyjemnie kawa. Na dużym talerzu leżały pokrojone przez Hildę kromki chleba z miodem. Po zjedzeniu śniadania zamierzaliśmy zejść do samochodów, a potem wrócić do Jasienia.
- Ciekaw jestem - odezwał się Tell - czy ci, co odbiorą Kurylle pamiętnik Haubitzów, zechcą nam wyjaśnić wszystkie tajemnicze sprawy.
- Nie było żadnych tajemniczych spraw - powiedziałem ocierając twarz z mokrego oparu mgły. - Wszystko jest dziś jasne i oczywiste. Klaus, który przyjechał do Polski wraz z panią Hildą i Weberem, znalazł pomocnika w osobie Kuryłły. Nocami obydwaj penetrowali ruiny obserwatorium i na nich to natknął się Wiewiórka, gdy poszliście do
szumiącej wesoło maszynki gazowej, na której gotowała się pachnąca przyjemnie kawa. Na dużym talerzu leżały pokrojone przez Hildę kromki chleba z miodem. Po zjedzeniu śniadania zamierzaliśmy zejść do samochodów, a potem wrócić do Jasienia.<br>- Ciekaw jestem - odezwał się Tell - czy ci, co odbiorą Kurylle pamiętnik Haubitzów, zechcą nam wyjaśnić wszystkie tajemnicze sprawy.<br>- Nie było żadnych tajemniczych spraw - powiedziałem ocierając twarz z mokrego oparu mgły. - Wszystko jest dziś jasne i oczywiste. Klaus, który przyjechał do Polski wraz z panią Hildą i Weberem, znalazł pomocnika w osobie Kuryłły. Nocami obydwaj penetrowali ruiny obserwatorium i na nich to natknął się Wiewiórka, gdy poszliście do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego