Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
gości i teraz nie będę mogła sprzedawać...
- Szkoda - westchnęła Jola - u pani taka dobra śmietana. - No, dla mamusi to zawsze coś się tam znajdzie.
Jola odetchnęła z ulgą. Trudny wstęp miała już poza sobą. W tej chwili przypomniała sobie, że miał to być niewinny pretekst do przeprowadzenia wywiadu w sprawie tajemniczego brezentowego worka. Uśmiechnęła się przymilnie i natychmiast skierowała rozmowę na nowe tory.
- Jak tu pięknie u pani na plebanii... i zawsze pełno wczasowiczów.
Gospodyni skinęła głową.
- Tak,ˇtak... chwała Bogu, na brak gości nie mogę narzekać. Jola podjęła sprytnie:
- Wie pani... ja już mówiłam mamusi, że na przyszły rok musimy
gości i teraz nie będę mogła sprzedawać...<br> - Szkoda - westchnęła Jola - u pani taka dobra śmietana. - No, dla mamusi to zawsze coś się tam znajdzie.<br>Jola odetchnęła z ulgą. Trudny wstęp miała już poza sobą. W tej chwili przypomniała sobie, że miał to być niewinny pretekst do przeprowadzenia wywiadu w sprawie tajemniczego brezentowego worka. Uśmiechnęła się przymilnie i natychmiast skierowała rozmowę na nowe tory.<br> - Jak tu pięknie u pani na plebanii... i zawsze pełno wczasowiczów.<br>Gospodyni skinęła głową.<br> - Tak,ˇtak... chwała Bogu, na brak gości nie mogę narzekać. Jola podjęła sprytnie:<br> - Wie pani... ja już mówiłam mamusi, że na przyszły rok musimy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego