Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
wyobraźnię. Najpierw "widzę" zapach, potem dobieram składniki.

- Skąd bierze się ponadczasowość niektórych zapachów? Od wielu lat modne są perfumy "Chanel nr 5", "Opium" Yves Saint Laurenta czy "Tresor" Lancôme. Mimo zmieniających się gustów i potrzeb, zapachy te wciąż biją rekordy popularności.

- Są wyjątkowe, unikatowe. Jest w nich jakiś element irracjonalny, tajemniczy. Każdy z kreatorów chciałby stworzyć zapach dorównujący wielkości "Opium". Są to perfumy tak sexy, tak niepoprawne. Zmuszają do obejrzenia się lub nawet podążenia za kobietą, która ich używa. Doskonałe od 1977 r. I właśnie o to chodzi. Powstało perfekcyjne połączenie zapachu, obrazów i emocji rządzących światem, w którym żyjemy. Dziś
wyobraźnię. Najpierw "widzę" zapach, potem dobieram składniki.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;- Skąd bierze się ponadczasowość niektórych zapachów? Od wielu lat modne są perfumy "Chanel nr 5", "Opium" Yves Saint Laurenta czy "Tresor" Lancôme. Mimo zmieniających się gustów i potrzeb, zapachy te wciąż biją rekordy popularności.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;- Są wyjątkowe, unikatowe. Jest w nich jakiś element irracjonalny, tajemniczy. Każdy z kreatorów chciałby stworzyć zapach dorównujący wielkości "Opium". Są to perfumy tak sexy, tak niepoprawne. Zmuszają do obejrzenia się lub nawet podążenia za kobietą, która ich używa. Doskonałe od 1977 r. I właśnie o to chodzi. Powstało perfekcyjne połączenie zapachu, obrazów i emocji rządzących światem, w którym żyjemy. Dziś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego