Typ tekstu: Książka
Autor: Bahdaj Adam
Tytuł: Wakacje z duchami
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1962
takim razie będziecie mieli ciekawą robotę.
- Tak... poślemy grotołazów, bo przejście jest cholernie wąskie.
- Myślisz, że coś znajdziecie?
- Nie wiem, trzeba będzie dobrze poszperać. Niebezpieczna robota...
Na tym rozmowa urwała się. Brodacz znikł w namiocie, a człowiek w wielkim kapeluszu odszedł w stronę lasu.
Perełka był już pewien, że ci tajemniczy ludzie poszukują w podziemiach skarbu, o którym wspominał Paragon. Dlatego straszą i nie chcą dopuścić do rozbiórki lewego skrzydła.
Z drugiego namiotu wyłonił się młody człowiek w kraciastej koszuli. Zawołał w stronę grupy stojących na polanie:
- Ewa, zbieraj się, bo już idziemy
Młoda kobieta, którą Perełka widział rano z brodaczem
takim razie będziecie mieli ciekawą robotę.<br> - Tak... poślemy grotołazów, bo przejście jest cholernie wąskie.<br> - Myślisz, że coś znajdziecie?<br> - Nie wiem, trzeba będzie dobrze poszperać. Niebezpieczna robota...<br>Na tym rozmowa urwała się. Brodacz znikł w namiocie, a człowiek w wielkim kapeluszu odszedł w stronę lasu.<br>Perełka był już pewien, że ci tajemniczy ludzie poszukują w podziemiach skarbu, o którym wspominał Paragon. Dlatego straszą i nie chcą dopuścić do rozbiórki lewego skrzydła.<br>Z drugiego namiotu wyłonił się młody człowiek w kraciastej koszuli. Zawołał w stronę grupy stojących na polanie:<br> - Ewa, zbieraj się, bo już idziemy &lt;page nr=62&gt;<br>Młoda kobieta, którą Perełka widział rano z brodaczem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego