Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie
Rok powstania: 2001
byliśmy razem, urodził się mój , który zresztą do niego bardzo podobny, no i proszę panią, pewnego pięknego poranku , to znaczy ten mój syn, już zaczął, wie pani, już skończył szkołę, poszedł na wyższe studia i wie pani, i ja właściwie niewiele o nim wiem, dlaczego on... a on jakoś coś tak jak gdyby coś przeżywał, czy, czy wie pani tak jakoś był inny. Ale w każdym razie przyszedł do mnie i mówi tak. Mamo, ja wiem, że ty nie jesteś szczęśliwa ze swoim mężem, a moim tatą. Więc ja mówię, a skąd ten wniosek? Ja widzę.
Dobry obserwator.
Tak. Ja mówię, no może
byliśmy razem, urodził się mój &lt;gap&gt;, który zresztą do niego bardzo podobny, no i proszę &lt;orig reg="pani"&gt;panią&lt;/&gt;, &lt;vocal desc="sigh"&gt; pewnego pięknego poranku &lt;gap&gt;, to znaczy ten mój syn, już zaczął, wie pani, już skończył szkołę, poszedł na wyższe studia i &lt;vocal desc="sigh"&gt; wie pani, i ja właściwie niewiele o nim wiem, &lt;gap&gt; dlaczego on... a on jakoś coś tak jak gdyby coś przeżywał, czy, czy wie pani tak jakoś był inny. Ale w każdym razie przyszedł do mnie i mówi tak.&lt;q&gt; Mamo, ja wiem, że ty nie jesteś szczęśliwa ze swoim mężem, a moim tatą.&lt;/q&gt;&lt;pause&gt; Więc ja mówię, &lt;q&gt;a skąd ten wniosek&lt;/q&gt;? &lt;q&gt;Ja widzę.&lt;/q&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Dobry obserwator. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak. Ja mówię, no może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego