Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzejewski Jerzy
Tytuł: Popiół i diament
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1948
żebyśmy uniknęli niepotrzebnych nieporozumień...
- Słusznie! - stwierdził Felek. Jerzy puścił tę uwagę mimo uszu.
- Znamy się kupę lat, kiedy byliśmy jeszcze wszyscy pętakami. Jesteśmy starymi kompanami, nie? W tej chwili jednak ja jestem waszym dowódcą. Ja rozkazuję, a wy rozkazy wypełniacie. Jesteśmy pierwszą piątką naszej organizacji. Sami ją założyliśmy i będzie taka, jaką my ją uczynimy. Rozumiecie więc, o co mi chodzi? To nie jest zabawa przyjaciół.
Felek splunął przez zęby tytoniem: - W porządku, jedź dalej!
- Nie chciałbym więcej do tych spraw wracać. Ale to tylko od was zależy. Ja w każdym razie wiem, co mam czynić.
Felek poruszył się na kamieniu i
żebyśmy uniknęli niepotrzebnych nieporozumień...<br>- Słusznie! - stwierdził Felek. Jerzy puścił tę uwagę mimo uszu.<br>- Znamy się kupę lat, kiedy byliśmy jeszcze wszyscy pętakami. Jesteśmy starymi kompanami, nie? W tej chwili jednak ja jestem waszym dowódcą. Ja rozkazuję, a wy rozkazy wypełniacie. Jesteśmy pierwszą piątką naszej organizacji. Sami ją założyliśmy i będzie taka, jaką my ją uczynimy. Rozumiecie więc, o co mi chodzi? To nie jest zabawa przyjaciół.<br>Felek splunął przez zęby tytoniem: - W porządku, jedź dalej!<br>- Nie chciałbym więcej do tych spraw wracać. Ale to tylko od was zależy. Ja w każdym razie wiem, co mam czynić.<br>Felek poruszył się na kamieniu i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego