Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
na kresach Rzeczypospolitej".
Ten klub - nazwijmy go "Nadzieja", bo nazwy takie jak "Nadzieja", "Jutrzenka", "Przebudzenie", "Odnowa" są bardzo popularne - specjalnie niczym się nie wyróżnia.
Powiedziałabym nawet, że jest dość typowy.
Włodek: Może tylko dodam, że - tak jak w innych małych miasteczkach i wsiach, gdzie powstały kluby - poradnia odwykowa jest tam taka sobie, a klub i grupa AA to praktycznie ci sami ludzie.

Z OPOWIEŚCI KOSTKA O KLUBIE "NADZIEJA"

Nasza "Nadzieja" to jest takie miejsce, gdzie można spotkać się w wolnym czasie, porozmawiać, pograć w ping-ponga (co bardzo lubię), w jakieś inne gry, nawet karty. Wpadam tam jakieś dwa-trzy razy w
na kresach Rzeczypospolitej".<br>Ten klub - nazwijmy go "Nadzieja", bo nazwy takie jak "Nadzieja", "Jutrzenka", "Przebudzenie", "Odnowa" są bardzo popularne - specjalnie niczym się nie wyróżnia.<br>Powiedziałabym nawet, że jest dość typowy.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Włodek: Może tylko dodam, że - tak jak w innych małych miasteczkach i wsiach, gdzie powstały kluby - poradnia odwykowa jest tam taka sobie, a klub i grupa AA to praktycznie ci sami ludzie.&lt;/&gt;<br><br>Z OPOWIEŚCI KOSTKA O KLUBIE "NADZIEJA"<br><br> Nasza "Nadzieja" to jest takie miejsce, gdzie można spotkać się w wolnym czasie, porozmawiać, pograć w ping-ponga (co bardzo lubię), w jakieś inne gry, nawet karty. Wpadam tam jakieś dwa-trzy razy w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego