Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
tak, by realizować politykę każdego rządu wyłonionego przez większość parlamentarną. Z tego wynika, że państwo wyznaniowe - co słusznie zauważa Leszek Nowak - nie może być państwem prawa, bo neguje ono zasadę równości obywateli. W państwie wyznaniowym pozycję dominującą ma kler; możemy to dokładnie obserwować w Iranie, gdzie rządzący kler szyicki ma takie same, a może nawet większe uprawnienia do rządzenia państwem, co w PRL miał aparat PZPR. Dodajmy, że niewierzący lub wierzący inaczej muszą podporządkować się panującej religii. Ale aprobata Leszka Nowaka dla państwa prawa jest czysto deklaratywna. Chyba że pustymi słowami są jego nawoływania do buntu, w którym widzi jedyny środek, jakim
tak, by realizować politykę każdego rządu wyłonionego przez większość parlamentarną. Z tego wynika, że państwo wyznaniowe - co słusznie zauważa Leszek Nowak - nie może być państwem prawa, bo neguje ono zasadę równości obywateli. W państwie wyznaniowym pozycję dominującą ma kler; możemy to dokładnie obserwować w Iranie, gdzie rządzący kler szyicki ma takie same, a może nawet większe uprawnienia do rządzenia państwem, co w PRL miał aparat PZPR. Dodajmy, że niewierzący lub wierzący inaczej muszą podporządkować się panującej religii. Ale aprobata Leszka Nowaka dla państwa prawa jest czysto deklaratywna. Chyba że pustymi słowami są jego nawoływania do buntu, w którym widzi jedyny środek, jakim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego