Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
transparentach słowo ŁAGIER, i tych, którzy pisali CYRK, dzieliła nie różnica diagnozy, ale różnica nacisku, z jakim podkreślało się ten czy ów jej element. Skąd zaś się brała ta różnica nacisku? Z odmiennych temperamentów pisarzy, zapewne; ale chyba również z przyczyn bardziej obiektywnych. Komunizm, bądź co bądź, nie był zupełnie takim samym zjawiskiem w Budapeszcie i w Bukareszcie, w Warszawie i we Władywostoku, w początku lat sześćdziesiątych i w początku lat pięćdziesiątych. Pod toczącym się walcem stalinowskiej zagłady nie było czasu i miejsca na żarty albo na powieść Żart; i odwrotnie, ilekroć ucisk zelżał choć odrobinę, jego absurdalność tak bardzo rzucała się
transparentach słowo ŁAGIER, i tych, którzy pisali CYRK, dzieliła nie różnica diagnozy, ale różnica nacisku, z jakim podkreślało się ten czy ów jej element. Skąd zaś się brała ta różnica nacisku? Z odmiennych temperamentów pisarzy, zapewne; ale chyba również z przyczyn bardziej obiektywnych. Komunizm, bądź co bądź, nie był zupełnie takim samym zjawiskiem w Budapeszcie i w Bukareszcie, w Warszawie i we Władywostoku, w początku lat sześćdziesiątych i w początku lat pięćdziesiątych. Pod toczącym się walcem stalinowskiej zagłady nie było czasu i miejsca na żarty albo na powieść Żart; i odwrotnie, ilekroć ucisk zelżał choć odrobinę, jego absurdalność tak bardzo rzucała się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego