podoba - oświadczył reporter - może tylko trochę nazbyt literackie, ale teraz taka moda!<br>Trzeci seans wypadł jeszcze lepiej, a czwarty to już był zupełny triumf. Ci, którzy byli na pierwszym, poszli więc na piąty i zdecydowali, że poprzednio oceniali film zbyt surowo.<br>- Dopiero jak się lepiej przyjrzeć, widać, że to jednak talent, ten Gluś - powiedział Fikander.<br>I filmy Glusia stały się bardzo popularne. Oczywiście, rozumiecie, dlaczego filmy? Bo Gluś uszczęśliwiony, że może częściej przyjmować tak dostojnych gości, wymyślał dla swojej taśmy coraz nowe tytuły. Raz był to film Szczęśliwe zakończenie dalekiej podróży Gżdacza, a znowu kiedy indziej Urok Malwinki lub Przeminęło z