Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 03.12 (11)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
się prosto do kina.
Stare filmy, choć bez ścieżki dźwiękowej, można też oglądać na jednej ze ścian warszawskiej Dekady. Inspirowana latami 50. restauracja jest podzielona na dwie części - polską i amerykańską. W tej pierwszej stoją zgrzebne stoliki przykryte ceratą, goście jedzą aluminiowymi sztućcami. W karcie dań kusi schabowy, pierogi, bigos, tatar, śledzie, które zjeść można w oryginalnym tramwaju z roku 1957. W klimat tamtych lat wprowadza też "Trybuna Ludu" (wytapetowane są nią ściany) i poczciwa warszawa, stojąca po lewej stronie sali.
- Nie chcieliśmy gloryfikować tych czasów. Wtedy najbardziej widać było różnicę między Polską a Zachodem. To właśnie podkreśliliśmy - mówi Mariusz Grabowski
się prosto do kina.<br>Stare filmy, choć bez ścieżki dźwiękowej, można też oglądać na jednej ze ścian warszawskiej Dekady. Inspirowana latami 50. restauracja jest podzielona na dwie części - polską i amerykańską. W tej pierwszej stoją zgrzebne stoliki przykryte ceratą, goście jedzą aluminiowymi sztućcami. W karcie dań kusi schabowy, pierogi, bigos, tatar, śledzie, które zjeść można w oryginalnym tramwaju z roku 1957. W klimat tamtych lat wprowadza też "Trybuna Ludu" (wytapetowane są nią ściany) i poczciwa &lt;orig&gt;warszawa&lt;/&gt;, stojąca po lewej stronie sali.<br>- Nie chcieliśmy gloryfikować tych czasów. Wtedy najbardziej widać było różnicę między Polską a Zachodem. To właśnie podkreśliliśmy - mówi Mariusz Grabowski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego