Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dolinki, ale bez urazy
Mogłyby być kapke wyższe, nawet ze dwa razy.
Trochę bardziej oblodzone, trochę bardziej śliskie
to by se z nich pozjeżdżały kółka olimpijskie
I koziczki i turyści, tysiąc innych stworków
wszystko by się tu zmieściło, nie byłoby korków.
Stare szałasy bym zwalił, pobudował nowe
Wystawiałbym pastorałki w technice cyfrowej!
ach, już widzę tę reklamę
ponad szczyty Tater:
TU SPRZEDAJE SIĘ NA DMUCHY STARY, HOLNY WIATER
"powietrze na wdechy, na oko widoki
a na bułki wodne siklawy, potoki
chmurecki na becki
bryjki na gloryjki
i pełne obłudy
wartości
na pudy"
Gloryje za grosze, za złotówki skały
Bo tylko komuchy
dolinki, ale bez urazy<br>Mogłyby być &lt;dialect&gt;kapke&lt;/&gt; wyższe, nawet ze dwa razy.<br>Trochę bardziej oblodzone, trochę bardziej śliskie<br>to by &lt;dialect&gt;se&lt;/&gt; z nich pozjeżdżały kółka olimpijskie<br>I &lt;dialect&gt;koziczki&lt;/&gt; i turyści, tysiąc innych stworków<br>wszystko by się tu zmieściło, nie byłoby korków.<br>Stare szałasy bym zwalił, pobudował nowe<br>Wystawiałbym pastorałki w technice cyfrowej!<br>ach, już widzę tę reklamę<br>ponad szczyty &lt;dialect&gt;Tater&lt;/&gt;:<br>TU SPRZEDAJE SIĘ NA DMUCHY STARY, HOLNY WIATER<br>"powietrze na wdechy, na oko widoki<br>a na bułki wodne siklawy, potoki<br>&lt;dialect&gt;chmurecki na becki&lt;/&gt;<br>bryjki na &lt;dialect&gt;gloryjki&lt;/&gt;<br>i pełne obłudy<br>wartości<br>na pudy"<br> &lt;dialect&gt;Gloryje&lt;/&gt; za grosze, za złotówki skały<br> Bo tylko komuchy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego