Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
tęczy.
A: Albo gdy po dwóch dniach i nocach stania w kolejce, wreszcie kupiłeś jakiś wymarzony towar luksusowy.
W: A on, żeby było weselej, okazał się popsuty.
A: Albo żeby było jeszcze weselej, to nie był ten towar, po który stałeś.
W: Też się zdarzało. Na przykład cukierki rzucali do tekstylnego, a buty były w spożywczym.
A: Ale wódka była zawsze w monopolowym.
W: No, chyba że był dzień wypłaty. Bo wtedy w monopolowym można było kupić najwyżej zapałki i lizaki.
A: I dlatego monopolowe cieszyły się takim wzięciem u dzieci.
W: Ze względu na lizaki.
A: I zapałki też, niestety
A: Albo gdy po dwóch dniach i nocach stania w kolejce, wreszcie kupiłeś jakiś wymarzony towar luksusowy.
W: A on, żeby było weselej, okazał się popsuty.
A: Albo żeby było jeszcze weselej, to nie był ten towar, po który stałeś.
W: Też się zdarzało. Na przykład cukierki rzucali do tekstylnego, a buty były w spożywczym.
A: Ale wódka była zawsze w monopolowym.
W: No, chyba że był dzień wypłaty. Bo wtedy w monopolowym można było kupić najwyżej zapałki i lizaki.
A: I dlatego monopolowe cieszyły się takim wzięciem u dzieci.
W: Ze względu na lizaki.
A: I zapałki też, niestety
tęczy.</><br><who7>A: Albo gdy po dwóch dniach i nocach stania w kolejce, wreszcie kupiłeś jakiś wymarzony towar luksusowy.</><br><who8>W: A on, żeby było weselej, okazał się popsuty.</><br><who7>A: Albo żeby było jeszcze weselej, to nie był ten towar, po który stałeś.</><br><who8>W: Też się zdarzało. Na przykład cukierki rzucali do tekstylnego, a buty były w spożywczym.</><br><who7>A: Ale wódka była zawsze w monopolowym.</><br><who8>W: No, chyba że był dzień wypłaty. Bo wtedy w monopolowym można było kupić najwyżej zapałki i lizaki.</><br><who7>A: I dlatego monopolowe cieszyły się takim wzięciem u dzieci.</><br><who8>W: Ze względu na lizaki.</><br><who7>A: I zapałki też, niestety
