Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
się w Kozienickim, ale ten zalecał się bezczelnie i zresztą bez powodzenia do Jaroszówny, która nie skończyła jeszcze dwudziestu lat. Koleżanka Wych boleśnie przeżyła zawód i z kolei zainteresowała się mną w sposób dość widoczny. Nie tylko patrzyła mi w oczy z oddaniem, ale dbała o porządek na mym biurku, temperowała mi ołówki, pilnowała mej herbaty, a na imieniny postawiła mi na biurku kwiaty w wazonie. W sporze z Kozienickim natychmiast stanęła po mojej stronie z całą zrozumiałą namiętnością. Choć w tym czasie moje stosunki z żoną zupełnie się już rozluźniły i ja sypiałem w kuchni, a ona w pokoju z
się w Kozienickim, ale ten zalecał się bezczelnie i zresztą bez powodzenia do Jaroszówny, która nie skończyła jeszcze dwudziestu lat. Koleżanka Wych boleśnie przeżyła zawód i z kolei zainteresowała się mną w sposób dość widoczny. Nie tylko patrzyła mi w oczy z oddaniem, ale dbała o porządek na mym biurku, temperowała mi ołówki, pilnowała mej herbaty, a na imieniny postawiła mi na biurku kwiaty w wazonie. W sporze z Kozienickim natychmiast stanęła po mojej stronie z całą zrozumiałą namiętnością. Choć w tym czasie moje stosunki z żoną zupełnie się już rozluźniły i ja sypiałem w kuchni, a ona w pokoju z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego