Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o telefonach,o urazie kręgosłupa
Rok powstania: 2000
laseczka.
Nie, wiesz, on po prostu, w ogóle już jest książki mu wypożyczyłam, ale wiesz, zdegustowany, no, bo przecież to nie w jego stylu w ogóle, wiesz, siedzieć w domu tyle czasu.
No to masz wreszcie chłopa chorego. To miła rzecz. Nie.
No, nie, no chorego.
Szczęśliwy. Trzeba podać mu to i tamto.
No, więc widzę, że wiesz ma dosyć tego domu, już jest zdegustowany, bo wiesz, poza tym wiesz, no, on co chwila a to pracownicy przyjeżdżają do niego parę razy dziennie, a to rozumiesz telefony a jak nie komórkowy to ten normalny i już daje zlecenia, a to się pyta, a
laseczka.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Nie, wiesz, on po prostu, w ogóle już jest książki mu wypożyczyłam, ale wiesz, zdegustowany, no, bo przecież to nie w jego stylu w ogóle, wiesz, siedzieć w domu tyle czasu.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No to masz wreszcie chłopa chorego. To miła rzecz. Nie.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No, nie, no chorego.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Szczęśliwy. Trzeba podać mu to i tamto.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;No, więc widzę, że wiesz ma dosyć tego domu, już jest zdegustowany, bo wiesz, poza tym wiesz, no, on co chwila a to pracownicy przyjeżdżają do niego parę razy dziennie, a to rozumiesz telefony a jak nie komórkowy to ten normalny i już daje zlecenia, a to się pyta, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego