laseczka.</><br><who3>Nie, wiesz, on po prostu, w ogóle już jest książki mu wypożyczyłam, ale wiesz, zdegustowany, no, bo przecież to nie w jego stylu w ogóle, wiesz, siedzieć w domu tyle czasu.</><br><who1>No to masz wreszcie chłopa chorego. To miła rzecz. Nie.</><br><who3>No, nie, no chorego.</><br><who1>Szczęśliwy. Trzeba podać mu to i tamto.</><br><who3>No, więc widzę, że wiesz ma dosyć tego domu, już jest zdegustowany, bo wiesz, poza tym wiesz, no, on co chwila a to pracownicy przyjeżdżają do niego parę razy dziennie, a to rozumiesz telefony a jak nie komórkowy to ten normalny i już daje zlecenia, a to się pyta, a