Iraku sprawa jest wątpliwa. Kurdowie samodzielni, bogaci, na wielkim obszarze - to problem dla każdego kraju. Także dla USA, a więc i dla innych.<br><br>Obecny czas Kurdom nie sprzyja. Ale nie sprzyja im już ponad 300 lat. Czy zacznie im sprzyjać dopiero wtedy, kiedy będzie ich dwa razy tyle co dziś, to znaczy 60 mln? Jeśli determinacja tej społeczności nie osłabnie, dopną swego. Oto kolejny, lecz na razie nienazwany, powód obecności USA w Iraku, która zapewne przedłuży się poza granice trudne dziś do wyobrażenia.</><br><br><div type="art"><br><br><tit>Schudnij, kanclerzu</><br><tit>Niemcy muszą zacisnąć pasa, ale żądają tego samego od swoich polityków</><br><br><intro>Niemcy już realizują swój "plan Hausnera