Dziś w nocy umarł wielki radziecki... kompozytor Sergiusz Prokofiew, mój przyjaciel, autor tego, tamtego, owamtego.<br>Proszę uczcić minutą milczenia".<br>Minuta milczenia, siadają, on się odwraca do koncertmistrza i mówi; "Panie Wochniak, podobno Stalin też umarł".<br>Bo oni umarli tego samego dnia.<br><br><tit>Tadeusz Galiński</> - był to człowiek zabawny, bo właściwie bojowy, to znaczy bał się wszystkiego i wszystkich pod każdym względem, ale... <br>starał się być rozsądny.<br>Ja pamiętam sprawę Wodiczki.<br>Wodiczkę wyrzucono z Filharmonii, i akurat Galiński został ministrem kultury.<br>Spotkałem go w Sejmie i mówię: "Jak wy możecie najwybitniejszego dyrygenta, i to pioniera, wyrzucać!?".<br>On próbuje się tłumaczyć, mówi: "Proszę pana, ale