Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
cywilnych ofiar po stronie przeciwnika. Nawet jeżeli mamy w świecie krótkotrwały powrót odruchów nacjonalistycznych, to na tle gigantycznej zmiany poprzedniego półwiecza jest to zaledwie drgnięcie.

Najciekawsze jest teraz pytanie, czy drgnięcie, o którym pan mówi, zapowiada zmianę kierunku ewolucji?

To mi się już nie wydaje możliwe. Ewolucja postaw ku większej tolerancji dla różnorodności - dla odmiennych kultur, dla gejów i lesbijek, dla różnic religijnych - ma charakter cywilizacyjny. Nawet najbardziej traumatyczny incydent nie może odwrócić procesu, który od kilkudziesięciu lat zachodzi we wszystkich bogatych krajach.

Tylko w bogatych krajach?

To właśnie jest problem. Bo powszechne odczucie jest takie, że w globalizującym się świecie
cywilnych ofiar po stronie przeciwnika. Nawet jeżeli mamy w świecie krótkotrwały powrót odruchów nacjonalistycznych, to na tle gigantycznej zmiany poprzedniego półwiecza jest to zaledwie drgnięcie.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Najciekawsze jest teraz pytanie, czy drgnięcie, o którym pan mówi, zapowiada zmianę kierunku ewolucji?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;To mi się już nie wydaje możliwe. Ewolucja postaw ku większej tolerancji dla różnorodności - dla odmiennych kultur, dla gejów i lesbijek, dla różnic religijnych - ma charakter cywilizacyjny. Nawet najbardziej traumatyczny incydent nie może odwrócić procesu, który od kilkudziesięciu lat zachodzi we wszystkich bogatych krajach.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Tylko w bogatych krajach?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;To właśnie jest problem. Bo powszechne odczucie jest takie, że w globalizującym się świecie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego