Typ tekstu: Książka
Autor: Sekuła Helena
Tytuł: Ślad węża
Rok: 2004
kobietą w zapasce z samodziału i chustce na głowie. Przed nimi przyklęknął chudy chłopiec.
Matka, brat i ja. Miałam wtedy czternaście lat - uśmiecha się siwa Pawlina do dawnej siebie.
- Wygląda jak prawdziwy dwór. Czego mu brakowało? - nie rozumie Ulka
- Patyny. Prawdziwy, to stare gniazdo z pokoleniami w minionym czasie.
A toto zbudowano za pamięci mojego ojca na początku dwudziestego wieku, dla kogoś kto u schyłku poprzedniego stulecia szybko i nieczysto dorobił się na dostawach dla Armii Pruskiej. Mój ród dawniejszy od tamtych z pałacu. Swoich na mogiłkach znam od siódmego pokolenia, a w księgach metrykalnych i dalej. Mu u tego państwa
kobietą w zapasce z samodziału i chustce na głowie. Przed nimi przyklęknął chudy chłopiec.<br>Matka, brat i ja. Miałam wtedy czternaście lat - uśmiecha się siwa Pawlina do dawnej siebie.<br>- Wygląda jak prawdziwy dwór. Czego mu brakowało? - nie rozumie Ulka<br>- Patyny. Prawdziwy, to stare gniazdo z pokoleniami w minionym czasie.<br>A toto zbudowano za pamięci mojego ojca na początku dwudziestego wieku, dla kogoś kto u schyłku poprzedniego stulecia szybko i nieczysto dorobił się na dostawach dla Armii Pruskiej. Mój ród dawniejszy od tamtych z pałacu. Swoich na mogiłkach znam od siódmego pokolenia, a w księgach metrykalnych i dalej. Mu u tego państwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego