Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
za stówę z Waryńskim. Carlos mówił - jak pierwszy raz dzwoniłam z wyspy - że taką stówą można sobie teraz w Polsce... Wiadomo. Mówił, że do podkładania pod nogę stolika, żeby się nie kiwał, żeby piwa nie rozlać Pod Kasztanami. Znów siedzą Pod Kasztanami, mogli w ogóle nie wyjeżdżać, wehikuł czasu ich trącił. Jezu, stówa to przecież był dolar, potem pięć takich to był dolar, a teraz gdzie. Dobrze chociaż, że dolar dalej kosztuje dolara, nie?
Rany, bredzę, bo jak mam nie bredzić? Jak się dwie noce balowało i rozpirzyło spory kurort... Spory. Nie, właściwie to mały. Kismet. Był Kismet i nie ma
za stówę z Waryńskim. Carlos mówił - jak pierwszy raz dzwoniłam z wyspy - że taką stówą można sobie teraz w Polsce... Wiadomo. Mówił, że do podkładania pod nogę stolika, żeby się nie kiwał, żeby piwa nie rozlać Pod Kasztanami. Znów siedzą Pod Kasztanami, mogli w ogóle nie wyjeżdżać, wehikuł czasu ich trącił. Jezu, stówa to przecież był dolar, potem pięć takich to był dolar, a teraz gdzie. Dobrze chociaż, że dolar dalej kosztuje dolara, nie?<br>Rany, bredzę, bo jak mam nie bredzić? Jak się dwie noce balowało i rozpirzyło spory kurort... Spory. Nie, właściwie to mały. Kismet. Był Kismet i nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego