Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
ja, jego Nauczyciel...
- I przyjaciel.
Smok skinął łbem.
- I przyjaciel. A... królewicz nie postępuje tak, jak powinien!
- Nie rozumiem - Koloraczka w zadumie potrząsnęła głową. - Przecież, gdy widzieliśmy się ostatnio, ciągle opowiadałeś, jakim wyjątkowym smokiem jest królewicz, jak inteligentnym i wrażliwym. Więc co się dzieje teraz?
- Opowiem ci o tym, co trapi moje stare smocze serce. Jestem rozdarty pomiędzy Nauczycielem a przyjacielem królewskiego potomka. Jako Nauczyciel wiem, jak ważna jest tradycja. Wiem, bo poświęciłem temu problemowi wiele lat. Tradycja i jej niezmienność są punktem odniesienia dla wszystkich mieszkańców naszego Królestwa. - Smok tak westchnął, aż na ramionach Hiacynty zafalowała chusta. - Ale, z kolei
ja, jego Nauczyciel...<br>- I przyjaciel.<br>Smok skinął łbem.<br>- I przyjaciel. A... królewicz nie postępuje tak, jak powinien!<br>- Nie rozumiem - Koloraczka w zadumie potrząsnęła głową. - Przecież, gdy widzieliśmy się ostatnio, ciągle opowiadałeś, jakim wyjątkowym smokiem jest królewicz, jak inteligentnym i wrażliwym. Więc co się dzieje teraz?<br>- Opowiem ci o tym, co trapi moje stare smocze serce. Jestem rozdarty pomiędzy Nauczycielem a przyjacielem królewskiego potomka. Jako Nauczyciel wiem, jak ważna jest tradycja. Wiem, bo poświęciłem temu problemowi wiele lat. Tradycja i jej niezmienność są punktem odniesienia dla wszystkich mieszkańców naszego Królestwa. - Smok tak westchnął, aż na ramionach Hiacynty zafalowała chusta. - Ale, z kolei
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego