Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
wiem, czy chcę mieć dzieci. Nie wiem, czy jestem gotowa poświęcić siebie aż do tego stopnia. Wobec braku rozbuchanego instynktu macierzyńskiego na razie widzę to, co tu i teraz, nie wybiegam myślą w przyszłość.
Chociaż... Czasami dostrzegam w tym wszystkim jakieś totalne nieporozumienie. Najłatwiej powiedzieć, że obrączkofobia to wynik najnowszych trendów społecznych. Z rozkoszą zracjonalizowałabym moje dwoiste odczucia wobec małżeństwa i ułożyłabym je zgrabnie w pudełeczku z napisem KOBIETA KOŃCA XX WIEKU. Ale gdzieś z samego dna duszy jakiś głos podpowiada, że na mój stan pracują siły znacznie bardziej mroczne i skomplikowane.
Przede wszystkim wydaje mi się, że kobiety nigdy nie
wiem, czy chcę mieć dzieci. Nie wiem, czy jestem gotowa poświęcić siebie aż do tego stopnia. Wobec braku rozbuchanego instynktu macierzyńskiego na razie widzę to, co tu i teraz, nie wybiegam myślą w przyszłość.<br>Chociaż... Czasami dostrzegam w tym wszystkim jakieś totalne nieporozumienie. Najłatwiej powiedzieć, że &lt;orig&gt;obrączkofobia&lt;/&gt; to wynik najnowszych trendów społecznych. Z rozkoszą zracjonalizowałabym moje dwoiste odczucia wobec małżeństwa i ułożyłabym je zgrabnie w pudełeczku z napisem KOBIETA KOŃCA XX WIEKU. Ale gdzieś z samego dna duszy jakiś głos podpowiada, że na mój stan pracują siły znacznie bardziej mroczne i skomplikowane.<br>Przede wszystkim wydaje mi się, że kobiety nigdy nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego