Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Rozmowy niekontrolowane Radio TOK FM
Rok: 1999
raz, że tak jak pani redaktor mówiła, jest to, no, po prostu, nie, nie można tego wszystkiego wyłapać, policja z tym nie daje rady, a mało, policjanci nawet, wie pani, no, to też trzeba jasno powiedzieć, po cywilnemu jeżdżący, bo kilka razy takich, takie przykłady, wie pani, ja po prostu troszeczkę ludzi znam...
Sami rozmawiają?
Sami rozmawiają, proszę panią, przez te komórki, nie mając zestawu głośno mówiącego, i jest wszystko fajnie, proszę pani, po zatrzymaniu, bo i taką sytuację widziałem...
Fajnie to może nie jest, ale...
No, oczywiście, ale, wie pani, taki pan policjant po cywilnej, po cywilnemu wyjmuje legitymację, pokazuje
raz, że tak jak pani redaktor mówiła, jest to, no, po prostu, nie, nie można tego wszystkiego wyłapać, policja z tym nie daje rady, a mało, policjanci nawet, wie pani, no, to też trzeba jasno powiedzieć, po cywilnemu jeżdżący, bo kilka razy takich, takie przykłady, wie pani, ja po prostu troszeczkę ludzi znam&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Sami rozmawiają?&lt;/&gt; <br>&lt;who5&gt;Sami rozmawiają, proszę panią, przez te komórki, nie mając zestawu głośno mówiącego, i jest wszystko fajnie, proszę pani, po zatrzymaniu, bo i taką sytuację widziałem&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;Fajnie to może nie jest, ale&lt;/&gt;...<br>&lt;who5&gt;No, oczywiście, ale, wie pani, taki pan policjant po cywilnej, po cywilnemu wyjmuje legitymację, pokazuje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego