Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
I tak się właśnie dzieje:
Przez chmury, przez zawieje
Noc w nocy olbrzymieje

I prężą się do rana
Ramiona i kolana.
- Co czynisz, ukochana!

Zrywam się, depczę barłóg,
Chwytam twój sen za gardło,
Już nie ma! Już umarło!

Zmożony trudem łowu,
Ufny twojemu słowu,
Klęczę przy tobie znowu.

Łóżko - jak trumna płytka,
Noc - czarna aksamitka,
Sen - urwał się jak nitka.



ZEMSTA
Jak zdobywca i jak pirat zamiast żagla cię rozpostrę,
Rabandami cię przywiążę do drewnianej, twardej rei,
W nagie ciało ci się weżrą okrętowe liny ostre,
Uszy twoje przedziurawi świst odmętu i zawiei.

Mokre wichry będą dęły w rozpętane włosy twoje
I tak się właśnie dzieje:<br>Przez chmury, przez zawieje<br>Noc w nocy olbrzymieje<br><br>I prężą się do rana<br>Ramiona i kolana.<br>- Co czynisz, ukochana!<br><br>Zrywam się, depczę barłóg,<br>Chwytam twój sen za gardło,<br>Już nie ma! Już umarło!<br><br>Zmożony trudem łowu,<br>Ufny twojemu słowu,<br>Klęczę przy tobie znowu.<br><br>Łóżko - jak trumna płytka,<br>Noc - czarna aksamitka,<br>Sen - urwał się jak nitka.&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div sex="m"&gt;&lt;tit&gt;ZEMSTA&lt;/&gt;<br>Jak zdobywca i jak pirat zamiast żagla cię rozpostrę,<br>Rabandami cię przywiążę do drewnianej, twardej rei,<br>W nagie ciało ci się weżrą okrętowe liny ostre,<br>Uszy twoje przedziurawi świst odmętu i zawiei.<br><br>Mokre wichry będą dęły w rozpętane włosy twoje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego