rówieśnik prawie!... Jest ulubionym synem naszego pana dzierżawcy i, wydaje mi się, po nim to dziedziczy, prócz nazwiska, dumę pańską i ową względem niżej urodzonych pogardę, która życie nieznośnym czyni!... Lecz nie myślę szkodzić mu skargami do zwierzchności wojskowej... postępek jego wolę przypisać młodzieńczej nierozwadze i może... może wypitemu wówczas trunkowi!<br>A jednak w głębi jątrzyła go gorycz doznanego upokorzenia. Tak jakoś bezwiednie a uporczywie kojarzył siwą osobę z junacką postacią Felusia; tak właśnie, jakby kojarzył zgarbiony grzbiet ojca, starego Deczyńskiego z piękną posturą pana Czartkowskiego-dzierżawcy...<br><page nr=127> Tu poniżenia, prostota, pośmiewisko byle kiedy - tam władanie wyniosłe, godność, pańskość kpiąca gdzie popadnie