Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
filujące światło, więc znowu zacząłem rzucać w staw jabłkami.
I chociaż rękę miałem celną, ułożoną od dziecka do rzucania kamieniami w chodzące po płotach koty, w wałęsające się po polach psy i w gnieżdżące się w koronach wierzb ptaki, nijak nie mogłem trafić w gwiazdę.
Inna rzecz, że dziewczyna, przerażona trwonieniem jabłek, wyrywała mi koszyk i przeszkadzała.
Ale widocznie i jej spodobało się to rzucanie jabłkami w staw o dnie z czarnego dębu, gdyż przestała mi wyrywać koszyk.

A gdy nadal nie mogłem trafić w gwiazdę, również ona, zbierając jabłka z ziemi, zaczęła rzucać nimi w staw.
Woda prawie purpurowiała.
A
filujące światło, więc znowu zacząłem rzucać w staw jabłkami.<br> I chociaż rękę miałem celną, ułożoną od dziecka do rzucania kamieniami w chodzące po płotach koty, w wałęsające się po polach psy i w gnieżdżące się w koronach wierzb ptaki, nijak nie mogłem trafić w gwiazdę.<br> Inna rzecz, że dziewczyna, przerażona trwonieniem jabłek, wyrywała mi koszyk i przeszkadzała.<br> Ale widocznie i jej spodobało się to rzucanie jabłkami w staw o dnie z czarnego dębu, gdyż przestała mi wyrywać koszyk.<br> &lt;page nr=44&gt;<br> A gdy nadal nie mogłem trafić w gwiazdę, również ona, zbierając jabłka z ziemi, zaczęła rzucać nimi w staw.<br> Woda prawie purpurowiała.<br> A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego