Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
w słońcu noc
Oddaj spokój, co uwięził twego ciała czar i moc!

Słyszysz burzy zew znajomy? Złoty miecz przy boku mam.
Pójdźże, dziewczę, w niewiadomość, w bezpowrotność - tylko tam!

To nieprawda, żem cię podszedł pogrążoną jeszcze w śnie
I że nie ma żadnych cudów! To - nieprawda! Nie i nie!

Czemuż trwonisz czas na wróżby? Naszym będzie cały świat!
Ty nie blednij - ty nie słuchaj starej matki trwożnych rad!


NIEWIEDZA

Nie - ty nie wiesz o tym, nie zgadujesz wcale,
Ile mych przeznaczeń lgnie do twojej dłoni,
Kiedy ją wbrew słońcu odwracasz niedbale,
By chłodniejszym wierzchem - ulżyć zgrzanej skroni.

Nie wiesz, jak zamęt
w słońcu noc<br>Oddaj spokój, co uwięził twego ciała czar i moc!<br><br>Słyszysz burzy zew znajomy? Złoty miecz przy boku mam.<br>Pójdźże, dziewczę, w niewiadomość, w bezpowrotność - tylko tam!<br><br>To nieprawda, żem cię podszedł pogrążoną jeszcze w śnie<br>I że nie ma żadnych cudów! To - nieprawda! Nie i nie!<br><br>Czemuż trwonisz czas na wróżby? Naszym będzie cały świat!<br>Ty nie blednij - ty nie słuchaj starej matki trwożnych rad!&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="poem" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;NIEWIEDZA&lt;/&gt;<br><br>Nie - ty nie wiesz o tym, nie zgadujesz wcale,<br>Ile mych przeznaczeń lgnie do twojej dłoni,<br>Kiedy ją wbrew słońcu odwracasz niedbale,<br>By chłodniejszym wierzchem - ulżyć zgrzanej skroni.<br><br>Nie wiesz, jak zamęt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego