Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Głos Pasłęka
Nr: various
Miejsce wydania: Pasłęk
Rok: 2004
kochanej cioci za jej bezinteresowną miłość jak to, że właśnie w ten sposób myśleliśmy. Wiedzieliśmy przecież od innych ludzi, naszych nauczycielek i innych ciotek, że często byliśmy dla nich uciążliwi, ale nigdy dla cioteczki! Jeśli wyjeżdżała, mówiliśmy nie tylko, że my będziemy drżeć o nią, lecz i że ona będzie trwożyć się o nas. (...)
Tak więc kochana ciocia wzięła na siebie jeszcze i ten ciężar: trzy żywe worki pełne pytań. (...) Ileż się najedliśmy emocji, zanim wreszcie szczęśliwi usadowiliśmy się w saniach z budą i wyruszyliśmy. Sądzę, że 3/4 mili, ale może trochę więcej, dzieliło Barzynę od Pasłęka. Po drodze mijaliśmy kilka
kochanej cioci za jej bezinteresowną miłość jak to, że właśnie w ten sposób myśleliśmy. Wiedzieliśmy przecież od innych ludzi, naszych nauczycielek i innych ciotek, że często byliśmy dla nich uciążliwi, ale nigdy dla cioteczki! Jeśli wyjeżdżała, mówiliśmy nie tylko, że my będziemy drżeć o nią, lecz i że ona będzie trwożyć się o nas. (...) <br>Tak więc kochana ciocia wzięła na siebie jeszcze i ten ciężar: trzy żywe worki pełne pytań. (...) Ileż się najedliśmy emocji, zanim wreszcie szczęśliwi usadowiliśmy się w saniach z budą i wyruszyliśmy. Sądzę, że 3/4 mili, ale może trochę więcej, dzieliło Barzynę od Pasłęka. Po drodze mijaliśmy kilka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego