Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 09.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Niedawno Juszczenko przeszedł poważne zatrucie pokarmowe. Rada Najwyższa powołała komisję śledczą.
- To nie był problem pokarmowy, to problem naszego reżimu politycznego. Sprawa dotyczy ukraińskiej kuchni politycznej, skąd wychodzą zamówienia na zabójstwa polityczne. Ja miałem szczęście: za mała dawka, w nieodpowiednim czasie, a ochraniające mnie anioły nie spały - mówił Juszczenko z trybuny parlamentarnej. Jego zdaniem, to władza chciała go otruć. Dla zbadania sprawy parlament powołał komisję śledczą większością 425 głosów, w tym deputowanych frakcji proprezydenckich.
Ukraińska opozycja otrzymała cios z nieoczekiwanej strony. Rosyjska Główna Prokuratura Wojskowa chce przedstawić zarzuty Julii Tymoszenko, byłej wicepremier, obecnie ściśle współpracującej z Juszczenką. Oskarża ją o wręczenie
Niedawno &lt;name type="person"&gt;Juszczenko&lt;/&gt; przeszedł poważne zatrucie pokarmowe. &lt;name type="org"&gt;Rada Najwyższa&lt;/&gt; powołała komisję śledczą.<br>- To nie był problem pokarmowy, to problem naszego reżimu politycznego. Sprawa dotyczy ukraińskiej kuchni politycznej, skąd wychodzą zamówienia na zabójstwa polityczne. Ja miałem szczęście: za mała dawka, w nieodpowiednim czasie, a ochraniające mnie anioły nie spały - mówił &lt;name type="person"&gt;Juszczenko&lt;/&gt; z trybuny parlamentarnej. Jego zdaniem, to władza chciała go otruć. Dla zbadania sprawy parlament powołał komisję śledczą większością 425 głosów, w tym deputowanych frakcji proprezydenckich.<br>Ukraińska opozycja otrzymała cios z nieoczekiwanej strony. &lt;name type="org"&gt;Rosyjska Główna Prokuratura Wojskowa&lt;/&gt; chce przedstawić zarzuty &lt;name type="person"&gt;Julii Tymoszenko&lt;/&gt;, byłej wicepremier, obecnie ściśle współpracującej z &lt;name type="person"&gt;Juszczenką&lt;/&gt;. Oskarża ją o wręczenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego