Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
radzę, Jasiu. Kiedy się zacznie wszystko pruć, najlepiej być na swoim. Wtedy nie zginiesz.
- Na jakim swoim?
- To jeszcze dla ciebie mogę zrobić, Jasiu. Pogadam z Czepigą. To mój sąsiad w lesie. Żebyś ty widział, co on sobie pobudował... A i mnie pomógł! To głowa, Jasiu. Czego się dotknie, zaraz tryska gotówka.
Zrozumiałem, że z Czepigą łączą Zdzisia stosunki oparte na wzajemnych korzyściach: Czepiga uzyskał dostęp do ułatwień w kręgu władzy, Zdzisio zaś mógł uczestniczyć w hulankach bogacza. W ten sposób, zgodnie z prawami życia, rozsadzając sztywny niegdyś gorset ideologiczny łączyły się dwie obce dotąd siły: władza i kapitał w naturalnej
radzę, Jasiu. Kiedy się zacznie wszystko pruć, najlepiej być na swoim. Wtedy nie zginiesz.<br>- Na jakim swoim?<br>- To jeszcze dla ciebie mogę zrobić, Jasiu. Pogadam z Czepigą. To mój sąsiad w lesie. Żebyś ty widział, co on sobie pobudował... A i mnie pomógł! To głowa, Jasiu. Czego się dotknie, zaraz tryska gotówka.<br> Zrozumiałem, że z Czepigą łączą Zdzisia stosunki oparte na wzajemnych korzyściach: Czepiga uzyskał dostęp do ułatwień w kręgu władzy, Zdzisio zaś mógł uczestniczyć w hulankach bogacza. W ten sposób, zgodnie z prawami życia, rozsadzając sztywny niegdyś gorset ideologiczny łączyły się dwie obce dotąd siły: władza i kapitał w naturalnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego