Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 11
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
ten cel 725 tys. złotych.
jof



Klub Srebrnego Widelca

Tą rubryką rzucam wyzwanie tym restauratorom i barmanom, którzy uważają flaki lub bigos za wystarczający ochłap dla odwiedzających nasze Święte Podhale ceprów. Od dziś bowiem postanowiłem być prasowym ramieniem żołądków opinii publicznej. Chcę bronić: praw miłośników jedzenia do wykwintnych doznań, praw trzewi do bezkonfliktowego trawienia oraz przyjaznego otoczenia konsumpcji. A także przyzwoitych cen. Będę do ostatniego tchu walczył o dobro najwyższe - smaczne dania i fachową, kulturalną obsługę. W myśl zasady - siadasz, wybierasz, jesz, smakujesz i płacisz. Przyrzekam wszem i wobec, że odwiedzę incognito wszystkie restauracje i bary w mieście Zakopane i najbliższej
ten cel 725 tys. złotych.<br>&lt;au&gt;jof&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Klub Srebrnego Widelca&lt;/tit&gt;<br><br>Tą rubryką rzucam wyzwanie tym restauratorom i barmanom, którzy uważają flaki lub bigos za wystarczający ochłap dla odwiedzających nasze Święte Podhale ceprów. Od dziś bowiem postanowiłem być prasowym ramieniem żołądków opinii publicznej. Chcę bronić: praw miłośników jedzenia do wykwintnych doznań, praw trzewi do bezkonfliktowego trawienia oraz przyjaznego otoczenia konsumpcji. A także przyzwoitych cen. Będę do ostatniego tchu walczył o dobro najwyższe - smaczne dania i fachową, kulturalną obsługę. W myśl zasady - siadasz, wybierasz, jesz, smakujesz i płacisz. Przyrzekam wszem i wobec, że odwiedzę incognito wszystkie restauracje i bary w mieście Zakopane i najbliższej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego