Typ tekstu: Książka
Autor: Zientara Benedykt
Tytuł: Dawna Rosja despotyzm i demokracja
Rok: 1985
w zacofanym tradycjonalizmie, separującym się od świata łacińskiego, traktowanego jako wróg gorszy od Tatarów. Dla tych kół, oddziałujących na szerokie masy ludności rosyjskiej, Nowogrodzianie byli heretykami, sprzedającymi duszę papistom, sprzymierzonymi z "królem litewskim" - prawie antychrystem.

Tymczasem Nowogród trwał w ustawicznej walce frakcji bojarskich, znajdującej zresztą podłoże w konfliktach społecznych. Uciskane ubogie warstwy ludności gotowe były sprzymierzyć się z Moskwą przeciw znienawidzonemu bojarstwu. Państwo Nowogrodzkie rozpadło się, a usamodzielniające się prigorody, jak Psków i Wiatka, szukały sojuszu z Moskwą, nawet przeciw miastu macierzystemu. Niektóre obszary (Wołogda, Zawołocze) zostały wprost odebrane przez Moskwę.

Od XIV wieku pospolite ruszenie Nowogrodzian, które sto lat wcześniej
w zacofanym tradycjonalizmie, separującym się od świata łacińskiego, traktowanego jako wróg gorszy od Tatarów. Dla tych kół, oddziałujących na szerokie masy ludności rosyjskiej, Nowogrodzianie byli heretykami, sprzedającymi duszę papistom, sprzymierzonymi z "królem litewskim" - prawie antychrystem. <br><br> Tymczasem Nowogród trwał w ustawicznej walce frakcji bojarskich, znajdującej zresztą podłoże w konfliktach społecznych. Uciskane ubogie warstwy ludności gotowe były sprzymierzyć się z Moskwą przeciw znienawidzonemu bojarstwu. Państwo Nowogrodzkie rozpadło się, a usamodzielniające się prigorody, jak Psków i Wiatka, szukały sojuszu z Moskwą, nawet przeciw miastu macierzystemu. Niektóre obszary (Wołogda, Zawołocze) zostały wprost odebrane przez Moskwę. <br><br> Od XIV wieku pospolite ruszenie Nowogrodzian, które sto lat wcześniej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego