Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Telewidzu, nie daj się, czekają cię ciężkie chwile.

Czym Polak smaruje?

Spożycie tłuszczów jadalnych na osobę




Smakosze wszystkich krajów, łączcie się!

Wstęp do Za stołem

Niestałość dochodów znacznej części inteligencji, kurczenie się rynku pracy, duża stabilność płac przy wzroście cen spowodowały pauperyzację części inteligencji. Ówczesna prasa przekazuje nam obraz dotkliwego ubóstwa ludzi pióra z wyjątkiem tych najbardziej poczytnych (R. Czepulis "Klasa umysłowa"). Gdy brak było środków do życia, inteligenci stawali się częstymi gośćmi w tanich kuchniach, a w drastycznych przypadkach korzystali z obiadów dobroczynnych wydawanych przez Warszawskie Towarzystwo Dobroczynne. Oznaczało to już jednak degradację społeczną (B. Mellerowa "Tanie kuchnie").

To były
Telewidzu, nie daj się, czekają cię ciężkie chwile.<br><br>Czym Polak smaruje?<br><br>Spożycie tłuszczów jadalnych na osobę<br>&lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Smakosze wszystkich krajów, łączcie się!&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Wstęp do Za stołem&lt;/&gt;<br><br>Niestałość dochodów znacznej części inteligencji, kurczenie się rynku pracy, duża stabilność płac przy wzroście cen spowodowały pauperyzację części inteligencji. Ówczesna prasa przekazuje nam obraz dotkliwego ubóstwa ludzi pióra z wyjątkiem tych najbardziej poczytnych (R. Czepulis "Klasa umysłowa"). Gdy brak było środków do życia, inteligenci stawali się częstymi gośćmi w tanich kuchniach, a w drastycznych przypadkach korzystali z obiadów dobroczynnych wydawanych przez Warszawskie Towarzystwo Dobroczynne. Oznaczało to już jednak degradację społeczną (B. Mellerowa "Tanie kuchnie").<br><br>To były
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego