Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
chlebodawca.
W mijanych miastach, występując jako delegat na mitingach miejscowych organizacyj robotniczvch, jak lasso nadrozfalowanym morzem głów, rzucał porywający zew międzvnarodowej solidarności.
Z daleka, z odległej, migocącej zarzewiem Moskwy, czerwonymi pryskami leciały nad światem rozżarzone słowa Lenina; jak pełgające żużle padały na skopane, udeptane stopami zwycięskich armii pokłady świadomości klasowej uciśnionych mes i ludów .
Ziemia pod nogami drżała od wewnętrznych wybuchów, od nagłych obsunięć i wspięć przebijających się na zewnątrz pokładów. Wiadomości z Chin przychodziły urywane i niejasne, jak spłoszone stada ptaków nadleciałe ze wschodu, trwożne zwiastunki nadciągającej nawałnicy.
I wreszcie stało się. Rozpalony do białości kocioł pękł pod histeryczny wrzask
chlebodawca.<br>W mijanych miastach, występując jako delegat na mitingach miejscowych organizacyj robotniczvch, jak lasso nadrozfalowanym morzem głów, rzucał porywający zew międzvnarodowej solidarności.<br>Z daleka, z odległej, migocącej zarzewiem Moskwy, czerwonymi pryskami leciały nad światem rozżarzone słowa Lenina; jak pełgające żużle padały na skopane, udeptane stopami zwycięskich armii pokłady świadomości klasowej uciśnionych mes i ludów &lt;page nr=105&gt;.<br> Ziemia pod nogami drżała od wewnętrznych wybuchów, od nagłych obsunięć i wspięć przebijających się na zewnątrz pokładów. Wiadomości z Chin przychodziły urywane i niejasne, jak spłoszone stada ptaków nadleciałe ze wschodu, trwożne zwiastunki nadciągającej nawałnicy.<br>I wreszcie stało się. Rozpalony do białości kocioł pękł pod histeryczny wrzask
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego