Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
miesięcy temu wróciła do swego rodzinnego miasta, do Knina. Mówi o sobie, że jest kosmopolitką i nie obchodzi ją polityka. Ale teraz jest wojna, w której jej naród bije się zupełnie osamotniony. Kraj rodzinny Tani walczy o przetrwanie, musiała wrócić, właśnie dlatego, to proste. Tym bardziej że coraz więcej ludzi ucieka. Nie wytrzymują toczącej się od czterech lat wojny, przypiętej łatki renegatów Europy, zwyczajnej nędzy. Wyjeżdżają, więc Tania wraca. Na przekór. Jak "Mindżuszari". Żyją ludzie prawosławni - Powiedz mi - pyta - dlaczego wszyscy są przeciwko nam? Dlaczego nikt w Europie nie chce pamiętać, co Chorwaci robili w czasie II wojny? Przecież Serbowie z
miesięcy temu wróciła do swego rodzinnego miasta, do Knina. Mówi o sobie, że jest kosmopolitką i nie obchodzi ją polityka. Ale teraz jest wojna, w której jej naród bije się zupełnie osamotniony. Kraj rodzinny Tani walczy o przetrwanie, musiała wrócić, właśnie dlatego, to proste. Tym bardziej że coraz więcej ludzi ucieka. Nie wytrzymują toczącej się od czterech lat wojny, przypiętej łatki renegatów Europy, zwyczajnej nędzy. Wyjeżdżają, więc Tania wraca. Na przekór. Jak "Mindżuszari". Żyją ludzie prawosławni - Powiedz mi - pyta - dlaczego wszyscy są przeciwko nam? Dlaczego nikt w Europie nie chce pamiętać, co Chorwaci robili w czasie II wojny? Przecież Serbowie z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego