pochodzącą z gwałtowniejszych uczuć, niecierpliwości, braku tożsamości - z zapatrzenia w przyszłość, krótko mówiąc.<br>Już ten bardzo pobieżny tok rozumowania pozwala stwierdzić, że tą drogą dowiemy się czegoś o warunkach, w jakich pojawia się szybkość, mniej zaś o niej samej. A biorąc pod uwagę całą względność i okazjonalność tego pojęcia, nie uda nam się tym sposobem ocenić, czy romantyczna szybkość (rzeczywista bądź wyobrażona) przekraczała - w odczuciu epoki - jakieś naturalne granice, czy naruszała jakiś porządek.<br>Żeby sobie na takie pytanie odpowiedzieć, nie należy zajmować się szybkością explicite wyrażoną, stematyzowaną, ale szukać ewentualnych śladów doświadczenia szybkości (a nawet szoku szybkości) w miejscach, które, na pierwszy rzut