Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
wyobrażacie, że przejadę w poprzek przez ten pociąg i pojadę dalej.
- A może od razu przejechać przez tory i całą akcję przenieść na tamtą stronę?
- Niemożliwe, perony są po tej i obsługa jest na to nastawiona. Nie możemy ryzykować, że my będziemy tam, a drzwi otworzą tu. Zawracaj, może się uda...
Po trzech kwadransach dramatycznych wysiłków trzeba było pogodzić się z faktem, iż zawrócenie w tym miejscu na bardzo wąskiej, polnej drodze jest fizyczną niemożliwością. Niepewną uwagę Karolka, żeby może, wobec tego, na miejsce akcji przyjechać tyłem, Stefan skwitował zgrzytnięciem zębami.
- No to nie ma siły, pozostaje nam tylko jedno - powiedział
wyobrażacie, że przejadę w poprzek przez ten pociąg i pojadę dalej.<br>- A może od razu przejechać przez tory i całą akcję przenieść na tamtą stronę?<br>- Niemożliwe, perony są po tej i obsługa jest na to nastawiona. Nie możemy ryzykować, że my będziemy tam, a drzwi otworzą tu. Zawracaj, może się uda...<br>Po trzech kwadransach dramatycznych wysiłków trzeba było pogodzić się z faktem, iż zawrócenie w tym miejscu na bardzo wąskiej, polnej drodze jest fizyczną niemożliwością. Niepewną uwagę Karolka, żeby może, wobec tego, na miejsce akcji przyjechać tyłem, Stefan skwitował zgrzytnięciem zębami.<br>- No to nie ma siły, pozostaje nam tylko jedno - powiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego