choć na szczęście nie całkowicie beznadziejna.<br>Wybraliśmy się tam z przyjaciółmi, żeby obejrzeć bardzo ciekawego <name type="tit">"Króla Lira"</>, wyreżyserowanego przez <name type="person">Litwina Linasa Zaikauskasa</>, który w radomskim teatrze jest dyrektorem. Mamy dwie godziny do spektaklu, więc gdzie by tu co zjeść? Patrzę, rozświetlone lady <orig>popijalni</> piwa, podchodzę, pytam, w którym kierunku się udać do dobrej restauracji.<br>- Restauracji? - pyta zdziwiony barman.<br>- No, tak.<br>- Żeby zjeść?<br>- Nie inaczej.<br>- Tu, w Radomiu??<br>Zaśmiał się, pokiwał głową ze współczuciem i wziął się za mycie kufla.<br>Ale ja zauważyłem przy stacji benzynowej strzałkę do baru "Milion słoni". Co jak co - takiego dowcipu przepuścić nie wolno. A tu tymczasem