wycieczce zakładowej, i są trochę niekumaci. - Widząc Michasia, dorzuca uspokajająco: - Ale wszystko będzie w porządku.<br>Michał ze słuchawkami na uszach odsłuchuje próbki z archaicznie wyglądającego srebrzystego magnetofonu "Nagra". <br>- Cześć, Andy, super, że wpadłeś. Kapela jest zupełnie roots. Żadnego udawania. Dlatego mogą być złapani tylko w kościele, wiesz, bo oni nie udają, naprawdę się modlą. Zobaczysz, to zjawiskowe.<br>Jakby na zaprzeczenie tych słów do zakrystii wtranżala się jakiś dziadek i zionąc alkoholem, mówi z lekka bełkotliwie:<br>- Ale w sprawie hotelu, to zamiast pokoju można pieniądze?<br>- Tak, to już załatwione, panie Czerwiński, niech pan się nie denerwuje.<br>- Bo inaczej nie śpiewamy - mówi napuchnięty